Sport, ruch i praca z ciałem towarzyszyły i towarzyszą mi przez całe życie. Na początku tej przygody, wiodącą dyscypliną była siatkówka – najpierw halowa, a później plażowa. Po okresie intensywnych treningów, moje zainteresowanie przeniosło się na jogę, która dała mi dużo swobody i pozwalała skutecznie wykorzystywać własne możliwości. Aktualnie, oprócz jogi, ćwiczę też sztuki walki i qi gong. Jestem instruktorem w nurtach vinyasa jogi i jogi powięziowej. Jestem też magistrem psychologii i inżynierem automatyki i robotyki. Na zajęciach stawiam na zaangażowanie w trening, nie zapominając jednocześnie o poczuciu humoru i akceptacji tego, że „może być różnie”. Wychodzę z założenia, że zawsze warto dawać z siebie tyle, ile jesteśmy w stanie – ani więcej, ani mniej.